Konsumenci są załamani

31 sierpnia
14:12 2012

Kredyt preferencyjny o nazwie Rodzina na swoim szybkim krokiem zmierza niestety do końca. Okazuje się bowiem, że większość banków zgodziła się na wycofanie owego kredytu z oferty wraz z końcem bieżącego roku. Na forach internetowych wrze od skrajnych opinii na ten temat. Najwięcej burzliwych komentarzy jest pod wątkiem „Rodzina na swoim do kiedy”. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem. Konsumenci są załamani informacją o nadchodzącym końcu kredytu z dopłatą. Dla wielu z nas oznacza to koniec finansowania z ramienia banku, które przez kilka lat pomagało nam w spłacie zadłużenia. Osoby, które brały tę opcję pod uwagę muszą się z nią szybko pożegnać. Chyba , że bardzo im zależy i złożą wniosek w przeciągu pięciu najbliższych miesięcy. Rodzina na swoim potrwa bowiem jedynie do końca grudnia 2012 roku. Ów kredyt obowiązuje w dniu dzisiejszym z zupełnie nowymi zasadami. Zmieniły się one ok. roku temu kiedy to Komisja nadzoru finansowego w porozumieniu z ministerstwem finansów i bankami postanowili , że narzucą na swoich klientów nowe rygory dotyczące wzięcia udziału w kredytowej gonitwie. Pierwszą ważną zmianą jest limit wiekowy nałożony na osobę kredytobiorcy. Wynosi on 35 lat. Osoby, które ukończyły ten wiek nie mają szansy na uzyskanie finansowania z dopłatą państwową. Inną modyfikacją było wyeliminowanie z puli dostępnych mieszkań, lokum z rynku wtórnego. Od roku kredytobiorcy preferencyjni mogą korzystać jedynie z alternatywy mieszkań nowych. Kredyty bankowe mają to do siebie , że są niezwykle kosztowne. Zwłaszcza te, które są dedykowane na zakup nieruchomości. Kredyt Rodzina na swoim był zawsze tańszy od tradycyjnych kredytów. Taka alternatywa niestety odchodzi w zapomnienie . Jest to wynik uruchomienia planu oszczędzającego względem konsumentów i naszego państwa.