Dodatkowe ubezpieczenia przy kredycie są zbędne

28 maja
13:34 2009

Ubezpieczenie na wypadek utraty pracy, na wypadek spadku wartości nieruchomości, odpowiedzialności cywilnej itd.. Po co wymagać takich produktów przy kredycie hipotecznym? Fakty są takie, że dodatkowe ubezpieczenia są zbędne.

Ubezpieczenia dodatkowe do kredytu banki wymyśliły po to, żeby w zaawualowany sposób pobierać opłaty jednocześnie komunikując ich brak. Kredyt bez prowizji, ale z obowiązkowym, nikomu nie potrzebnym ubezpieczeniem. Wiadomo, że przesłanek do wypłaty ubezpieczenia nie będzie, a zapłacić za nie trzeba tak jak za prowizję. Pieniądze bank i tak bierze, a w mediach trąbi, że kredyt bez prowizji. Takie to kwiatki.

Ciekawe w kontekście udzielania kredytów hipotecznych jest wymaganie ubezpieczenia na wypadek utracy pracy. Przecież bank dający kredyt powinien sądować, że prawdopodobieństwo zwolnienia delikwenta jest małe, a nie odwrotnie. Bo jeżeli miałby zostać zredukowany to co z niego za kredytobiorca. Dlatego sprzedanie mu ubezpieczenia na wypadek utraty pracy jest bezpieczne. Z kolei dla kredytobiorcy nie za bardzo korzystne…

Nie należy jednak popadać w paranoję. Ubezpieczenia bywają potrzebne. No choćby ubezpieczenie nieruchomości od ognia i zdarzeń losowych. Taki produkt jest wymagany przez każdy bank w standardzie. Dodatkowo z cesją na kredytodawcę. A to po to, żeby chronić wartość zabezpieczenia kredytu od wszelkich nieprzewidzianych wydarzeń. No ale w tym przypadku jest to dobre równiez dla kredytobiorcy. Tym bardziej, że akurat to ubezpieczenie do drogich nie należy. A w życiu się przydaje.